Szukanie noclegu było trudne z kilku powodów:
1. nie pomogła lista hosteli i akademików
2. był weekend
3. okazało się być nieco drożej niż przewidywałyśmy ;)
Uroków Pragi chyba nie muszę opisywać, wspomnę tylko, że w tramwajach nocnych pojawiają się kontrolerzy biletów.
Mandat kosztuje (jedyne) 700kC.